Bałagan potrafi bardzo złościć, ale nie dzieci, które uważają, że jest „twórczy” zwłaszcza do zabawy w chowanego, a jednak pewnego razu… . Przekonał się o czymś Franek, bohater opowiadania J. Krzyżanek „Franek i zielony stworek”. To zabawna opowieść o przyjaźni małego chłopca z zielonym stworkiem, który powstał ze starego swetra taty. Są nierozłączni. Razem się bawią, kąpią, jedzą i zasypiają, ale też robią wielki bałagan, co bardzo nie podoba się rodzicom. Któregoś dnia podczas zabawy w chowanego Zielony znika – czyżby go ktoś porwał? Czy Franek odnajdzie przyjaciela? Smutnemu Frankowi w poszukiwaniu stworka pomogły Biedronki z Chatki Misia Uszatka, które 19 maja odwiedziły Oddział Dziecięcy. Na początek dzieci znalazły właściwe miejsca dla przedmiotów, które były porozrzucane w bibliotece, następnie razem z Frankiem szukały stworka na kolorowych ilustracjach oraz zrobiły z wełny własne stworki. Historia chłopca i jego zielonego przyjaciela była pretekstem do rozmowy na temat porządku i bałaganu - który jest fajny do zabawy, jednak gdy czegoś szukamy i nie możemy znaleźć już nie jest to takie zabawne. Na zakończenie bawiliśmy się w „Bałagan – Porządek” i oczywiście przedszkolaki wypożyczyły książeczki do domu.